W obliczu diagnozy nowotworu u najbliższej osoby, jaką jest matka wiele osób czuje się się bezradnie. Dla dzieci pacjentów onkologicznych wejście w rolę opiekuna może wiązać się z wyjątkowym zestawem wyzwań, na który nikt nie jest przygotowany. Chcemy pomóc – ale często nie wiemy jak. Czasem boimy się, że powiemy coś nieodpowiedniego, czasem nie mamy pewności, czy nasza obecność w danej chwili jest pożądana. A jednak – właśnie wtedy, gdy mama najbardziej potrzebuje wsparcia, czułość, empatia i konkretna pomoc dziecka mogą stanowić dla niej ogromne oparcie. Jak możesz pomóc mamie?
Słuchaj, ale nie oceniaj – pozwól mamie wyrażać emocje w jej własny sposób, we właściwym dla niej tempie i czasie. Może to być płacz, złość, cisza lub potrzeba rozmowy. Nie przerywaj, nie oceniaj, nie staraj się od razu pocieszać czy doradzać, ponieważ takie reakcje mogą nieświadomie zbagatelizować jej uczucia. Czasem największym wsparciem jest po prostu obecność, kontakt wzrokowy, trzymanie za rękę, czy ciche – „jestem tu z Tobą”. Taka postawa może okazać się fundamentem bezpieczeństwa i dać przestrzeń do przeżywania trudnych emocji.
Pomagaj w codziennych sprawach – wsparcie nie zawsze musi być spektakularne. Często to właśnie drobne, codzienne czynności mają największe znaczenie. Zorganizuj grafik wizyt lekarskich, przypominaj o zażywaniu leków, przygotuj dokumentację medyczną. W domu możesz pomóc w gotowaniu, sprzątaniu czy zakupach, a nawet w zorganizowaniu przestrzeni tak, by była bardziej komfortowa – np. ustawienie wygodnego fotela czy dostęp do ciepłego koca. Przygotowanie ulubionego posiłku może poprawić nastrój i dodać sił. Twoja troska wyrażona przez konkretne działania pokazuje, że jesteś obok i chcesz realnie pomóc.
Po prostu bądź – twoja obecność podczas konsultacji lekarskich jest niezwykle cenna. Pomagasz wtedy nie tylko logistycznie (np. dowóz na wizyty, przypomnienie o badaniach), ale też emocjonalnie. W trudnych chwilach osoba chora może nie zapamiętać wszystkich informacji od lekarza, dlatego sporządzanie notatek i wsparcie w zadawaniu pytań są bezcenne. Razem możecie opracować listę kwestii do omówienia z lekarzem, dzięki czemu zachowacie kontrolę nad sytuacją. Dodatkowo, twoja obecność przyniesie spokój i zredukuje stres związany z leczeniem.
Bądź szczery – jeśli czujesz się zagubiony, przestraszony lub przytłoczony – powiedz to. Nie musisz udawać, że wszystko jest w porządku. Twoje emocje są równie ważne jak emocje osoby chorej. Udawanie siły, gdy wewnątrz walczysz ze stresem i strachem, może prowadzić do oddalenia. Otwarta postawa jest też dla chorej sygnałem, że ona też nie musi niczego udawać przed tobą.
Nie mów również , że „wiesz, co czuje” – bo nikt nie wie, jak czuje się osoba chora. Każdy przeżywa chorobę na swój sposób, a takie zdania, choć wypowiadane w dobrej wierze, mogą zostać odebrane jako banalizowanie cierpienia. Zapewnienia w stylu „wszystko będzie dobrze” mogą przynieść odwrotny efekt – podważają realność i ciężar sytuacji, a czasem budzą gniew lub smutek. Zamiast tego możesz powiedzieć: „Nie wiem, jak się czujesz, ale chcę Cię wysłuchać” albo „Nie wiem, co przyniesie przyszłość, ale jestem tutaj z Tobą”. Szczerość i obecność są nieocenione.
Zachęcaj mamę do wyrażania potrzeb – nie zakładaj, że wiesz, czego mama aktualnie potrzebuje. Każdy człowiek przeżywa chorobę inaczej i ma inne sposoby radzenia sobie z trudnościami. Czasem będzie chciała porozmawiać, innym razem pobyć w ciszy lub mieć chwilę samotności. Pytaj wprost: "Jak mogę dziś pomóc?", "Czy wolisz, żebym została, czy potrzebujesz chwili dla siebie?". Dając jej przestrzeń do wyrażenia swoich potrzeb, okazujesz szacunek i wzmacniasz jej poczucie kontroli, które w obliczu choroby często zostaje zachwiane.
Dziel się opieką z innymi – nie musisz być bohaterem w pojedynkę. Poproś o pomoc innych członków rodziny, przyjaciół, sąsiadów. Czasem ktoś może ugotować obiad, zawieźć mamę na wizytę czy po prostu zostać z nią na godzinę, byś ty mógł złapać oddech lub zająć się swoimi sprawami osobistymi czy zawodowymi. Tworzenie sieci wsparcia nie jest oznaką słabości, lecz mądrego zarządzania zasobami. Zaangażowanie innych zmniejsza ryzyko „wypalenia” i pozwala zadbać o jakość opieki. Warto też ustalić jasny podział obowiązków – kto, kiedy i w czym może pomóc – co zmniejszy stres i poczucie chaosu.
Dbaj o siebie – opiekując się bliską osobą chorą na nowotwór, łatwo zapomnieć o własnych potrzebach. Tymczasem to właśnie twój dobrostan psychiczny i fizyczny decyduje o tym, czy będziesz w stanie wspierać mamę skutecznie i długofalowo. Znajdź czas na odpoczynek, nawet jeśli to tylko krótki spacer czy chwila z książką. Rozmawiaj z kimś zaufanym o swoich emocjach – nie musisz wszystkiego dźwigać sam. Rozważ skorzystanie ze wsparcia psychologicznego – rozmowa z terapeutą może pomóc uporządkować myśli i obniżyć poziom stresu.
Opieka nad chorującą mamą to nie tylko akt miłości, który wzmacnia naturalną więź, lecz również wyzwanie wymagające ogromnego zaangażowania, cierpliwości i empatii, które warto podjąć wspólnie – z rodziną, przyjaciółmi i specjalistami. W tak trudnych chwilach perfekcja nie jest istotna. Cenne są autentyczność, zrozumienie i obecność, bo choroba nowotworowa odciska swoje piętno nie tylko na ciele, ale też psychice – zarówno pacjenta, jak i jego bliskich. Pamiętaj, że wsparcie to przede wszystkim współtowarzyszenie w drodze do odnalezienia spokoju i siły – szczególnie wtedy, gdy nie da się zmienić przebiegu choroby, ale można zmienić sposób jej przeżywania.
Na podstawie:
- https://www.cancer.gov/about-cancer/coping/caregiver-support,
- https://articles.percihealth.com/how-to-support-your-parent-with-cancer,
- https://www.mdanderson.org/cancerwise/caring-for-a-parent-with-cancer--follow-this-advice.h00-159544479.html.